Otuliny jednak trochę chronione

Ustawa o ochronie przyrody nie wprowadza żadnych ograniczeń ochronnych w stosunku do otulin rezerwatów czy parków krajobrazowych. Czy oznacza to, że są to wyłącznie byty urojone, bez żadnego znaczenia praktycznego? Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zajął odmienne stanowisko.

W związku z planowaną budową fermy norek w otulinie Parku Krajobrazowego "Dolina Słupi" wojewoda pomorski odmówił uzgodnienia lokalizacji tej inwestycji, powołując się na zagrożenie, jakie może ona spowodować dla walorów przyrodniczych parku. Decyzję tę uchylił Minister Środowiska (DOPp-411-21/05/an), twierdząc że "otulina nie jest formą ochrony przyrody, więc nie było wymogu uzgodnienia z wojewodą".
Tymczasem w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, w przepisach dotyczących decyzji o ustalaniu lokalizacji, jest mowa nie o "formach ochrony przyrody", ale o parku narodowym i jego otulinie oraz innych obszarach objętych ochroną na podstawie przepisów o ochronie przyrody. Czy otulina rezerwatu i parku krajobrazowego jest "obszarem objętym ochroną"? W ustawie o ochronie przyrody znajduje się definicja, wg której pod pojęciem "otulina" należy rozumieć "strefę ochronną graniczącą z formą ochrony przyrody i wyznaczoną indywidualnie dla formy ochrony przyrody w celu zabezpieczenia przed zagrożeniami zewnętrznymi wynikającymi z działalności człowieka". A więc otulina jest strefą ochronną zabezpieczającą przed zagrożeniami! Jest więc obszarem objętym ochroną na podstawie ustawy o ochronie przyrody.

Kierując się powyższymi przepisami sołtys wsi Starnice - pani Urszula Tokarz - zaskarżyła postanowienie Ministra Środowiska do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i wygrała!

W wyroku z 24 listopada 2005 r. (IV SA/Wa 1640/05) Sąd potwierdził, że wbrew stanowisku Ministra Środowiska otuliny rezerwatów przyrody i parków krajobrazowych są objęte ochroną na podstawie przepisów o ochronie przyrody i decyzje ustalające warunki zabudowy i zagospodarowania terenu na ich obszarach podlegają uzgodnieniu z wojewodą w zakresie ochrony przyrody, a w postępowaniu uzgadniającym należy badać ewentualne zagrożenia, jakie inwestycje proponowane w otulinie spowodowałyby dla obszaru chronionego.

Sprawa ta napawa optymizmem. Nie tylko dlatego, że to rozstrzygnięcie Sądu Administracyjnego stanowi ważną wskazówkę dla praktyki ochrony przyrody. Cieszy także, że władze wojewódzkie i samorządowe są gotowe podejmować decyzje na rzecz ochrony przyrody nawet wbrew stanowisku Ministerstwa Środowiska oraz skutecznie ich bronić.

Na podstawie internetowych "Wiadomości Klubu Przyrodników"

opracował: Andrzej Kepel